Routes

Planner

Features

Updates

App

Login or Signup

Get the App

Login or Signup

Dawid H.

Follow

Map data © OpenStreetMap contributors
About Dawid H.
Początki bywają trudne ale za to bardzo zadowalające gdy obserwuje się narastający progres 👌
Distance travelled

1,340 km

Time in motion

72:38 h

Recent Activity

    and others went gravel riding.

    November 3, 2025

    Gravel Grave Ride 2

    Coroczna objazdowka cmentarzy oraz zapomnianych miejsce w klimacie Halloween.

    02:17

    36.7km

    16.1km/h

    130m

    150m

    , , and others like this.

    and others went gravel riding.

    November 3, 2025

    Druga edycja gravelowo grobowego rajdu zainicjowanego przez @chmiel061. Cmentarny, mroczny klimat obserwowany z pozycji roweru, udało znaleźć się znaleźć easter egg w postaci grobu Kolanowskiego. Mam nadzieje, że za rok pojedziemy znów i odkryjemy kolejne mroczne miejsca.

    02:36

    46.1km

    17.7km/h

    250m

    250m

    , , and others like this.

    and others went gravel riding.

    November 3, 2025

    Kolejna- już druga- lokalna wyrypa po cmentarnych terenach, z dreszczykiem, przechodzi do historii. Kilka mrocznych opowieści, światła tańczące na wietrze, zawiesisty klimat- wszystko to było. Zgubiona lampka w lesie i szukanie jej, jak igły w stogu siana, 2 kilometry- też było. Fajny, wieczorny szlak, kofirajdowe tempo i pewne towarzystwo- było. Kawa w Żabce - także. Wisienka na torcie także była ;).. A tą wisienką była historia (kto chce, ten wyszuka) Edmunda Kolanowskiego wraz z poszukiwaniem jego miejsca spoczynku na cmentarzu miłostowskim. Cmentarze o tej porze roku są niezwykłym miejscem, dopakowanym klimatem i niejedną ciekawą historią. Warunkiem wchłonięcia tego w stu procentach jest pojawienie się tam po zmroku. I na tym właśnie polega Gravel Grave Run… Kolejna taka zabawa za rok!

    02:34

    46.6km

    18.1km/h

    290m

    300m

    , , and others like this.

    and others went gravel riding.

    October 29, 2025

    Pomysł na wypad rowerowy do Szczecina, wpadł jakieś 2 miesiące temu, od tego czasu trochę ewoluował i postanowiliśmy, wybrać się też w stronę Niemiec, wypad udany, kaemy nakręcone, tylko czemu nie chcieli nas wpuścić do Polski? 🤷🏼‍♂️

    07:04

    129km

    18.2km/h

    690m

    690m

    , , and others like this.

    and others went gravel riding.

    October 29, 2025

    No i pojechała ekipa zobaczyć, co tam u modelowych Aryjczyków zza zachodniej granicy. Dwudniowy trip do Szczecina, jako bazy wypadowej do skoku za granicę. Pierwszy raz na rowerze za granicą! Wiekopomna chwiła. Ale w obecnych czasach wydostać się lasem/szutrem z PL nie jest prosto. Może się to nawet okazać niemożliwe, gdyż zawrócono nas z leśnego przejazdu pomiędzy państwami. Sytuacja geopolityczna się zmienia i jest to odczuwalne.. Tu i tam wojsko pod bronią, policja w asyście. No ale jakoś tam szosą się udało. A tam, za granicą…. Kraina mlekiem i miodem płynąca. Złote dachy, mercedesy, trawa zielona, jak malowana… a tak poważnie, to pustka. Ludzi , jak na lekarstwo. Tereny okołograniczne niczym wymarłe miasteczko. Ale za to krowy! Krów miliony! Wszędzie krowy. Stosunek tych zwierząt do ludzi - 10 000:1. Ciekawa obserwacja.. Pogoda była przednja, więc chciało się pedałować. Miło nas potraktowała jesień swoją aurą. Mijane ścieżki, pola, lasy- kolory lepsze niż 4K. No i w pewnym momencie zrobiło się ciemno. Załączył się inny zestaw doznań. Obcy teren, ciemno, do domu daleko- przygoda x 2 💪😛. No i stało się… Kompot nas poprowadził do przejazdu leśnego pomiędzy państwami, przystrojonego zasiekami, patrolem pod bronią i latarkami w twarz…. Nie przejechaliśmy. I teraz weź tu, człowieku, szukaj miejsca na mapie, gdzie się uda. Dodatkowe 20 kilometrów kosztowało nas znalezienie się na powrót po stronie polskiej, korzystając z działającego, cywilizowanego przejścia granicznego. Nasza kochana macierz! Jedna z ciekawszych przygód gravelowych tego roku, niewątpliwie

    07:07

    131km

    18.4km/h

    770m

    790m

    , , and others like this.
    1. October 30, 2025

      Kudos to you for taking the time out of your week for such a trip. And of course, for the route!

      Translated by Google •

    and others went gravel riding.

    October 25, 2025

    07:49

    149km

    19.0km/h

    580m

    560m

    , , and others like this.
    1. October 25, 2025

      There was a castle - we saw a majestic tower, so it counts

      Translated by Google •

    and others went gravel riding.

    October 25, 2025

    Złota polska jesień. Tak w skrócie można opisać wczorajsze doznania pogodowe. Zagrało prawie wszystko. Dlaczego mówię „prawie”? Ano w pierwszej połowie tripa średnia 21,5 wyglądająca całkiem sensownie została brutalnie skasowana przez #wmordewind. Nie o cyferki tu chodzi, a o zobrazowanie skali przeciwności dmuchającej nam w twarz;). Abstrahując od powyższego - godna, przygodowa wyprawa. W lasach, oprócz grzybów, zastały nas takie atrakcje, jak mostek prezentujący się, jak słowo honoru Judasza, papieżaki, czy piaszczyste podjazdy idealne na quada. Magia kolorów też zrobiła swoje. Złoto-brązowa leśna rzeczywistość. Jesień zagościła u nas na dobre, o czym dodatkowo świadczy fakt, że próżno szukać lokatorów w mijanych bocianich gniazdach… Wbrew temu, co niektórzy co mogą uważać.. zobaczyliśmy fragment zamku w Stobnicy i to się liczy, jako zobaczenie zamku! Wyjazd przy słońcu, a powrót o ciemku, przy świetle świec, należy już przyjąć jako standard. Spieszmy się kochać dzień, tak szybko odchodzi - parafrazując kogoś tam. Fajny, luzacki trip w terenie 🚜. Tego potrzebowała moja głowa

    06:51

    132km

    19.3km/h

    850m

    880m

    , , and others like this.

    and others went gravel riding.

    October 25, 2025

    Celem był zamek w Stobnicy, którego i tak nie zobaczyliśmy, poza wiatrem, który na powrocie wiał prosto w twarz to była to całkiem udana, męcząca i satysfakcjonująca wyprawa 👌

    06:45

    123km

    18.3km/h

    860m

    890m

    , , and others like this.
    1. October 25, 2025

      That we saw it like that? 😆

      Translated by Google •

      Like

    went gravel riding.

    October 3, 2025

    Jakiś czas temu postanowiłem zrealizować plan, który założyłem sobie przy zakupie pierwszego roweru, pojechać do miasta rodzinnego z Poznania. Przy pierwszym podejściu pokonała mnie pogoda, dzisiaj wracam z podniesioną głową, udało się, niby to nawet nie 100km ale czuję jakąś taką dumę, że się udało. Pogoda okazała się łaskawa a trasa też niczego sobie, szutry, lasy, kurz, no zajebiscie. Czas postawić sobie kolejne wyzwanie. 😀🚴‍♂️💪

    04:25

    83.9km

    19.0km/h

    400m

    380m

    , , and others like this.
    1. October 13, 2025

      Congratulations, Dawid! A milestone in your promising career.

      Translated by Google •

    went gravel riding.

    September 12, 2025

    Przy okazji odwiedzin w Gorzowie, udało się spakować rower i znaleźć trochę luźnego czasu żeby odwiedzić tamtejsze lasy. Nie ma co, trzeba się tam wybrać żeby zrobić więcej kaemów bo tereny są naprawdę godne 🚴‍♂️🙋🏼‍♂️

    02:07

    40.7km

    19.3km/h

    290m

    280m

    , , and others like this.
    1. October 13, 2025

      Congratulations, Dawid! A milestone in your promising career.

      Translated by Google •

      Like

    Loading