About Mieczysław
3,285 km
236:57 h
Recent Activity
- Robert AntoszDecember 3, 2025
I've always said it's a fun ride. So maybe a longer weekend trip ;))))
Translated by Google •
- WojtekNovember 12, 2025
In my humble opinion, the fog and cloudy weather add even more charm to these already charming corners. Mystery, sometimes even a touch of dread.... 🙂
Translated by Google •
Mieczysław went for a hike.
3 days ago
01:24
7.10km
5.1km/h
70m
50m
Mieczysław went for a bike ride.
December 14, 2025
Taka wycieczka. Na 20,6 km łańcuch kaput. Potem 8 km z buta. W Okonku sympatyczny uczynny kolega pomogógł i można było dokończyć, odwiedzić jarmarki mikołajkowy i wrócić do domku.
02:51
33.9km
11.9km/h
260m
260m
Mieczysław went for a bike ride.
December 10, 2025
3xC. Ciepło, ciemno i ćmawo. Poza tym to nogi mi same dziś pod biurkiem się kręciły.
01:24
24.4km
17.4km/h
140m
130m
Mieczysław went for a bike ride.
December 4, 2025
Osiem godzin radzili przy stole, by wieczorem pomyśleć na kole, konkluzja narady nie jest oczywista, jednak do snu głowa będzie czysta.
01:23
22.8km
16.5km/h
180m
190m
Mieczysław went for a bike ride.
December 3, 2025
Wszystko co dziś po trasie możnaby podziwiać było spowite mrokiem i mgłą. Pierwszy raz wyjechałem po zmroku i stwierdzam, że to całkiem przyjemne jest, szczególnie w lesie. Zapewne tylko niewiele wychwyciłem świec, lamp i trzeszczy (gwarowe określenie oczu zwierzyny), ɓlyszczących w trawie i z pomiędzy drzew. Można by rzec, że taki wyjazd to wieczór przy świecach jest😉
01:42
27.9km
16.5km/h
200m
190m
Mieczysław went for a bike ride.
November 30, 2025
Mgła, że czubka nosa nie widać. Dzisiaj zamiast sosnowym lasem nad jeziorem pojechałem ulicą Sosnową i Jeziorną w Okonku. Nowe ulice, fajnie się tam budują. W sumie przejażdżka sympatyczna.
01:43
25.1km
14.7km/h
160m
160m
Mieczysław went for a bike ride.
November 28, 2025
Mówią, że dzień bez zdjęcia czyli selfika😙 to dzień stracony. No trudno stało się... może jakoś wytrzymię 😖 😬
01:38
26.1km
15.9km/h
150m
150m
Mieczysław went for a bike ride.
November 26, 2025
Nie ustraszę sie szarugi i wichury nie ulękłem, rowerowy dukt niedługi acz od potu lekko zmiękłem.
01:45
25.6km
14.6km/h
150m
150m
Mieczysław went for a hike.
November 16, 2025
Spacerek to nie rowerek, ale rowerek ma aukę, a ruch to nawyk.
00:58
5.15km
5.3km/h
40m
40m
Mieczysław went for a hike.
November 11, 2025
Już dawno nie byłem na wędrówce po swoich kontach. Rzeka Czarna jak zawsze urzeka. Wąwozy, meandry, powalone drzewa, zmienny charakter rzeczki. Jezioro Borowe zawsze zachwyca i Gwda leniwie i majestatycznie sunie swe wody. Las leśnictwa Walmy, który nazwałem "las Valmas" 😉 poprzez ukształtowanie terenu, rozmaitośc gatunków i formy drzew jest niezwykle urokliwy. Oczywiście w listopadowy pochmurny i mglisty dzień to zachwyty bardziej dla koneserów niż dla ogółu. Ja zachwycam sie zawsze i nie ma takiego dnia, w którym bym zmienił zdanie.
03:51
16.4km
4.3km/h
220m
220m
Mieciu, it's time to replace your steed 😉
Translated by Google •