Wieloletnia ambasadorka komoot Lael Wilcox objechała świat dookoła rowerem, aby pobić rekord świata. Planowała dokonać tego w 110 dni, jednak udało jej się zakończyć wyprawę w jedyne 108 dni. Jej osobiste wyzwanie oraz determinacja i pozytywne podejście stały się źródłem inspiracji dla wielu z nas. Oto krótkie podsumowanie tego ogromnego osiągnięcia.

Czy dotarło już do ciebie, że objechałaś świat dookoła rowerem?

Tak! Ale czuję też, że zostało mi jeszcze mnóstwo miejsc do odwiedzenia i nowych wypraw do odbycia.

W skali od 1 do 10, jak oceniasz swoją trasę?

10

Najwspanialszy akt życzliwości, z jakim się spotkałaś?

Było ich wiele – ludzie wychodzący po ciemku, aby mi kibicować, całe rodziny machające do mnie. Ludzie byli naprawdę mili.

Najgorsze jedzenie?

Kiełbaski smażone na głębokim oleju na stacji benzynowej w Australii.

Największa porażka?

Czwartego dnia cały czas wymiotowałam, w Niemczech popatrzył mnie bluszcz, miałam niestrawność w Australii (od suszonej wołowiny).

Najlepsze jedzenie na trasie?

Przepyszny stek w kraju Basków.

Największa niespodzianka?

Tysiące ludzi przyłączających się do mnie.

Zrobiłabyś to jeszcze raz?

Nie w ten sam sposób, ale nie znudziłam się jazdą i wciąż mam ochotę przemierzać świat rowerem.

Największe wyzwanie?

Zimowe warunki w Australii i Nowej Zelandii. Było ciemno i zimno (ale ludzie byli przemili).

Najciekawsze bliskie spotkanie z przyrodą?

Wombaty w Australii.

Co zrobiłabyś inaczej?

Wszystko poszło naprawdę dobrze. Nie zmieniłabym niczego.

Kraj najbardziej przyjazny rowerom?

Holandia. Ścieżki rowerowe były naprawdę niesamowite.

Gratulacje, Lael! Zobacz Kolekcję z pełną trasą podróży Lael w jej profilu komoot.

(Nie do końca wiesz, o co chodzi? Możesz dowiedzieć się więcej na temat tego projektu tutaj.)

/ Więcej przygód